Instagram a UNESCO
W nasze ręce wpadło badanie dotyczące relacji między obiektami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO a instagramem. Na 525 analizowanych obiektów przypadło 680 milionów postów. Generalnie im miejsce zostało wpisane wcześniej tym częściej pojawia się w postach, co nie dziwi, szczególnie że to najczęściej europejskie lokalizacje. Paryż, Stambuł i Rzym mają największą liczbę wpisów dla miast dziedzictwa kulturowego (od 50 do 110 milionów wpisów). Notre Dame w Paryżu jest najpopularniejszym obiektem historycznym z 3,7 miliona postów, a następnie Watykan (2,4 miliona postów). Dobrze znane miejsca i miasta zawsze przyciągały dużo gości, ale dzięki instagramowi nastąpiło znaczące przyspieszenie. Częsta obecność danych obiektów w mediach społecznościowych prowadzi do ich błyskawicznej popularyzacji, do stopnia, w którym włodarze miast nie są w stanie zarządzać ruchem turystycznym. Paradoksalnie sprawa ma się z miejscami UNESCO znajdującymi się na liście zagrożonych. Z jednej strony popularność w social mediach, a zatem zwiększony wpływ gotówki może przyczynić się do ich ochrony, z drugiej strony nadmiar odwiedzających przyczynia się do ich dewastacji. Nie po raz pierwszy okazuje się, że instagramowy kij ma dwa końce.
Tokio przygotowuje się na igrzyska
Już 23 lipca rozpoczynają się Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020, mimo że rok już 2021. Japonia jest raczej sceptycznie nastawiona do turystów, w tym kibiców, dlatego na stadionach kibicować będą tylko Japończycy. Zapełnić będą mogli tylko połowę miejsc, a dopingować mają (podobno) wszystkim po równo. Oprócz ludzi trybuny zapełniać będą również… roboty, których całą gamę zaprezentował koncern Toyota. Oprócz robo-asystentów i robo-maskotek po korytarzach będą jeździć robo – ekrany, a po ulicach – pojazdy autonomiczne. Czy to już dehumanizacja igrzysk? Patrząc na pracowników w egzoszkieletach rodem z filmów sci-fi (tym razem produkcji Panasonica) można odnieść takie wrażenie, ale Japonia po prostu chce się zaprezentować jako ultranowoczesny kraj (gdyby w to ktoś wątpił). Warto przypomnieć, że tuż przed poprzednimi igrzyskami w Tokio w roku 1964 otwarto pierwszą kolej szybkich prędkości na świecie – słynny Shinkansen.
Brak zaufania do firm turystycznych?
Firma konsultingowa Edelman, na zlecenie Travelport, wykonała badanie na 11 000 podróżnych. Jej celem było sprawdzenie zaufania do firm oferujących usługi podróżnicze i tego, co jeszcze należy poprawić, by ten poziom podnieść.
Respondenci wskazują, że dwa najważniejsze czynniki, dzięki którym mogą ufać biurom podróży, to „brak ukrytych kosztów” (55%) w procesie zakupowym oraz „produkty w pełni elastyczne lub podlegające zwrotowi w razie potrzeby” (45%). Jednak, chociaż wskazują je jako najważniejsze czynniki, to jednocześnie większość respondentów pokazuje również, że nie wierzy, aby branża w pełni spełniała którekolwiek z tych oczekiwań. Dyrektor generalny Travelport Greg Webb komentuje to w ten sposób, że przejrzystości cen usług, ich klarowności i braku ukrytych kosztów nigdy nie będzie klientom za wiele: ‘’Brak ukrytych kosztów ma o 16% większy wpływ na zaufanie niż długoterminowa historia bezpieczeństwa linii lotniczych. Potrzeby konsumentów są tutaj jasne: nadszedł czas, aby wyeliminować ukryte opłaty i poprawić ogólną przejrzystość cen i komunikacji”.
Jednocześnie, chociaż większość (56%) podróżnych twierdzi, że branża dobrze sobie poradziła we wdrażaniu środków dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa COVID, wielu wyraziło brak zaufania do egzekwowania tych środków. Tylko 46% respondentów twierdzi, że uważa, że linie lotnicze i firmy podróżnicze podjęły odpowiednie kroki w celu zmniejszenia złego wpływu na jakość powietrza, a tylko 50% ufa im, że odpowiednio egzekwowali zachowanie dystansu społecznego i środków ostrożności w epidemii.
Pojawia się także kwestia związana z poufnością dotyczącą danych prywatnych: tylko 40% respondentów ufa, że firmy obchodzą się z ich danymi odpowiednio. Podróżni wskazują, że czują się komfortowo w przypadku kontaktu z firmami korzystającymi z danych, które oni sami udostępniali w rozmowach indywidualnych (46%), rezerwacjach (46%) czy usługach lojalnościowych (44%). Mniej komfortowo czują się z kolei, gdy dostawcy usług turystycznych i agencje turystyczne pozyskują informacje pośrednio, na przykład za pośrednictwem mediów społecznościowych, rejestrów publicznych, takich jak ocena kredytowa, wyszukiwania i rezerwacje w innych firmach. Dobrą wiadomością dla firm turystycznych jest to, że wzbudzanie zaufania może bezpośrednio odnosić się do zachowań związanych z rezerwacją, a prawie połowa (46%) respondentów twierdzi, że przy wyborze dostawcy usług turystycznych stawia zaufanie nad wszystkimi innymi czynnikami.
Turystyka zrównoważona i ekoturystyka
- Badania Trainline Partner Solutions pokazują, że prawie 60% osób podróżujących w interesach jest bardziej skłonnych do korzystania z kolei niż przed pandemią, gdy było to tylko 20%. Tam, gdzie podróże trwają podobny czas, 90% pracowników w Wielkiej Brytanii wolałoby jechać pociągiem. Podróżni twierdzą, że obecnie zniechęcają się do latania ze względu na COVID (41%), a zaledwie 27% myśli o wpływie na środowisko.
- Świat ma nowy ocean! Właściwie to nie nowy i wiadomo o tym od dawna, ale teraz “uznało go” oficjalnie National Geographic Society. Ocean Południowy wokół Antarktydy jest już zatem pełnoprawnie jednym z pięciu oceanów świata.
- UNESCO zaleciło umieszczenie Wenecji na liście światowego dziedzictwa w zagrożeniu z powodu overtourismu. Decyzja w tej sprawie spodziewana jest w przyszłym miesiącu. Tymczasem włodarze miasta chcieliby odwrócić trend i uczynić miasto „światową stolicą zrównoważonego rozwoju”, po części za środki z UE. Będziemy monitorować sytuację.
- Lotnisko w San Diego (25 mln pasażerów rocznie) ogłosiło zieloną politykę i plan osiągnięcia neutralności emisyjnej na długo przed dotychczasową datą, czyli 2035 rokiem.
INNOWACJE I INWESTYCJE
- Sportowa turystyka znowu odżywa! Mamy EURO 2021, a przed nami Authentic Marathon Swim, który prawdopodobnie zgromadzi wokół siebie również spore rzesze kibiców.
- Bardzo ciekawy podcast o tym, jak budować markę miejsca/ kraju dostępny tutaj – polecamy, oczywiście wespół z podcastem Dobra Podróż! Jeśli więc wolicie posłuchać czegoś po polsku, ten drugi nada się doskonale!
- No i drugi ciekawy artykuł w podobnym temacie: jak budować marketing miejsc, jak będzie się on zmieniał w czasie? PhocusWire próbuje odpowiedzieć na to pytanie.
- Space Perspective to organizacja, która zamierza udostępnić loty w kosmos dla szerszej rzeszy osób. W planie jest sprawienie, by stały się one częścią przemysłu turystycznego.
COVID-19
- Paryski Disneyland ponownie otwarty po covidowej przerwie! Czy to znaczy, że to już koniec pandemii?
- Choć rząd Wielkiej Brytanii stanowczo odradza poddanym królowej zagraniczne podróże, 16 milionów Brytyjczyków ma to gdzieś i zamierza wyjechać na wakacje za granicę.
- Portal Vacasa (odpowiednik booking.com w Ameryce Północnej i środkowej) opublikował ciekawe dane dotyczące zmiany nawyków konsumenckich po pandemii. Średnio 10 dni wydłużył się czas między rezerwacją noclegu a przyjazdem do niego (z 20-30 dni do 35-40). Klienci są gotowi zapłacić więcej i zostawać o 5% czasu dłużej w wakacyjnych destynacjach.
- 483 tysiące ludzi odwiedziło w maju park Yellowstone, co jest rekordem. Na drugim miejscu jest rok 2019, gdy gości było 434 tysiące. Prawdopodobnie idziemy na rekord, bo w 2021 w sumie było tu już 658,513 turystów, o 14% więcej niż w 2019.
- Czas na podsumowania COVID-owe, nieco bardziej dobitne niż dotychczas: UNWTO szacuje, że globalna gospodarka straciła około 4 BILIONY dolarów z powodu pandemii.
- Abu Zabi podjęło dość radykalny krok: mianowicie sklepy, muzea i inne obiekty publiczne (włącznie ze szkołami!) aktualnie dostępne są tylko dla zaszczepionych. Jednocześnie nie jest to duży problem dla tamtejszych mieszkańców, jako że 93% wszystkich obywateli jest już zaszczepiona.